„Piwo to moje paliwo” – koszulki z takim napisem można zobaczyć na wielu piwnych brzuchach. Serca i wątroby właścicieli takich brzuchów na pewno nie wykazują takiego samego entuzjazmu dla piwa. Pomimo zawartości wielu składników odżywczych, złoty trunek nie kojarzy się z dobrym zdrowiem. Jednak istnieje piwo, którego picie daje same korzyści!
Wystarczy wyeliminować jeden składnik
Piwo przyczynia się do wielu problemów zdrowotnych z powodu zawartości jednego składnika. Alkohol, zwłaszcza spożywany regularnie, prowadzi do szeregu zaburzeń poprawnego funkcjonowania organizmu. Rozchwiana zostaje praca serca, naczynia krwionośne ulegają nadmiernemu zwężaniu i rozkurczaniu. Dochodzi do zgagi, wrzodów żołądka i dwunastnicy. Nadmiernie obciążona jest wątroba, nerki i trzustka. To jak ciągle in kazać brać udział w maratonach.
Dlatego dobrze jest rozważyć dużo zdrowszą alternatywę. Piwo bezalkoholowe powstaje w taki sam sposób jak zwykłe piwo, a zawiera maksymalnie 0,5% alkoholu. Dzięki temu zostają zachowane wszystkie dobroczynne składniki piwa (a jest ich mnóstwo!), jego kuszący smak i goryczka, a brak substancji, która nam szkodzi. Same plusy!
Piwo to zdrowe paliwo
Piwo, w tym piwo pozbawione alkoholu, ze względu na zawartość chmielu ma działanie moczopędne. O ile częstsze wizyty w toalecie niekoniecznie są czymś mile widzianym, o tyle efekt tych wizyt – jak najbardziej. W ich wyniku oczyszcza się układ moczowy, usunięte mogą zostać z organizmu produkty przemiany materii, wypłukiwana jest nagromadzona sól. Poza tym pozwala to unikać powstawania kamieni nerkowych. Dodatkowym plusem jest to, że bez alkoholu piwo nie powoduje odwodnienia. To właśnie z tego powodu zwykła wersja złotego trunku powoduje kaca.
Ponadto piwo bezalkoholowe zawiera wiele cennych substancji, witamin i mikroelementów. Znajdziemy w nim pod dostatkiem takich pierwiastków jak magnez, potas i sód. Wspierają one pracę serca i odpowiadają za przewodnictwo nerwowe. Piwo dostarcza też ryboflawiny, której niedobory mogą prowadzić do kłopotów ze snem i wypadania włosów. Z kolei niacyna może chronić przed stanami zapalnymi jamy ustnej oraz zaczerwieniami i szorstkością skóry.
Na zdrowie! Sto lat!
Na tym jednak nie kończy się lista korzyści, nomen omen, płynących ze spożycia piwa bezalkoholowego. Zawarte w nim polifenole hamują powstawanie wolnych rodników, a nawet potrafią likwidować te, które już powstały.
Wolne rodniki są niebezpieczne, ponieważ są w stanie niszczyć strukturę naszego DNA. Powstające w ten sposób mutacje mogą prowadzić do powstawania nowotworów. Ponadto mniej wolnych rodników sprawia, że spada ryzyko zapadania na choroby wieku podeszłego: Alzheimera, Parkinsona i demencji starczej.
Łyk z natury
Poza tymi wszystkimi składnikami warto wspomnieć też o tym, że piwo jest produktem w 100% naturalnym. W jego skład wchodzą słód, chmiel, woda i drożdże. Tylko tyle i aż tyle. Jedynie nieliczne napoje piwne mają sztuczne dodatki, głównie smakowe.
Dlatego jeśli szukasz zdrowego napoju, bez nadmiaru cukru i bez alkoholu, napoju, który dobrze Cię nawodni i jeszcze dostarczy substancji wspomagających Twój organizm, to piwo bezalkoholowe będzie jak… ulał!
Piwo bezalkoholowe kupisz w sklepie bezalkoholowe.com